wtorek, 22 października 2013

Wtorek XIX tygodnia zwykłego - wsp. Bł. Jana Pawła II

Łk 12, 35-38
 Wyjątkowy dzień i wyjątkowe słowa posłania Jezusa. On jak zawsze nie wymaga dużo, ale posłuszeństwa:) Dobre posłuszeństwo i słabe wymaganie. Chyba jednym z najcięższych naszych zadań jest posłuszeństwo. Dodatkowo Temu, którego nie widzę. Wśród młodych to chyba jest najbardziej widoczne. Starsi mają tą trudność, że oni już nikogo nie poproszą o pomoc, muszą sobie sami radzić. Młody człowiek mimo swojego szpanu i "niezależności", gdzieś z tyłu głowy ma świadomość, że są rodzice i oni wiele spraw załatwią, nawet jak on zawali. Tak jest i z nami w relacji do Boga, nie bardzo chodzi może o posłuszeństwo co o zależność, że przecież On jest i jak się całkiem nie poukłada to jest jeszcze ta ostatnia deska ratunku. Jest On. Jak nie tak normalnie codziennie, to pamiętaj że jak wszystko się zawali to On jest. Przepasz wtedy biodra i powiedz sobie: teraz działaj TY. On nie jest tyranem, On kocha...