niedziela, 20 kwietnia 2014

Niedziela Zmartwychwstania 2014r.

Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra i do drugiego ucznia, którego Jezus miłował, i rzekła do nich: "Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono".
Radość zmartwychwstania  wymaga dzielenia się to wiadomością. Ale nie była to radość dla Marii, ona nie wiedziała, że On zmartwychwstał. Myślała o kradzieży. Ja często też nie wiem o zmartwychwstaniu. Nie wiem że pewne rzeczy w życiu codzienności, są konsekwencją jego miłości. Dla Marii wizyta u grobu była kolejnym etapem męki Jezusa. Kolejne wydarzenie, które kłóciło się z jej wizją misji Jezusa. Jezus zaprasza mnie aby to zdarzenie kontemplować, zajrzeć do środka, na zewnątrz to może wyglądać inaczej. W życiu jest podobnie, na pierwszy rzut oka to zwycięstwo Jezusa jest niewidoczne może powodować strach, ale zagłębiając się... Można uwierzyć. Nie zawsze tak jest. Tomasz długo nie wierzył. Cóż wobec tego. Trzeba nam klękać przy grobie i zaglądać dalej w głąb siebie, rozważać to co się dzieje, nie spłycać i nie rozumieć życia na podstawie emocji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz