piątek, 29 listopada 2013

Piątek XXXIV tygodnia zwykłego

Łk 21, 29-33
Nie przeminie to pokolenie... Jakim pokoleniem my jesteśmy? Czy też takim, które nie potrafi rozpoznać znaków czasu. Zastanawiam się często, jak bardzo jesteśmy ślepi, jak bardzo nie dostrzegamy w życiu tego co dostajemy od życia (czyt. Boga). Wystarczy się trochę rozejrzeć. Wiem, wiem nie zawsze jest kolorowo, ale człowiek już taki jest, że potrafi zgotować piekło na ziemi, to często dotyka także każdego z nas. Zło nie pochodzi od Boga, ale jest produktem diabła, a my niestety już na początku "daliśmy" się wciągnąć i nadal to robimy. Otwierać oczy i dostrzegać dzieła dobre i takie tworzyć. Co znaczy dzieła? To jest codzienność: pomoc, rozmowa normalna, a nie na noże, wsparcie, umiejętność dzielenia, modlitwa, nie dawanie się wciągać w jakiekolwiek plany prowadzące do krzywdy, szczerość.... Każdy może tu dopisać także swoje. Wyjdźmy poza to pokolenie i bądźmy odważni. Idzie Adwent, czy już jestem gotowy na jego przeżywanie?

z Księgi Daniela...

Błogosławcie Pana, źródła, *
chwalcie i wywyższajcie Go na wieki.
Błogosławcie Pana, morza i rzeki, *
błogosławcie Pana, wieloryby i morskie stworzenia.
Błogosławcie Pana, wszystkie ptaki powietrzne, *
błogosławcie Pana, trzody i dzikie zwierzęta.
Błogosławcie Pana, wszyscy ludzie, *
chwalcie i wywyższajcie Go na wieki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz